uff jak gorąco:)))

A na ochłodę kolczyki jak kostki lodu.................

stare złoto

Ostatnio przeglądałam swoje przepastne szkatułki w poszukiwaniu nowych koralikowo- metalowych inspiracji i pierwszym co ujrzały moje oczy były moje ulubione zrobione włąsnoręcznie kolczyki :PPP

nowe dzieła Mexicany.....

poszukując inspiracji w ten pracowity lipcowy dzień zajrzałam na bloga Mexicany i ujrzałam kilka nowych bardzo "sympatycznych" tworów:)) i stwierdziałam ,że wraz ze zbliżającym się miesiącem wolnego czas poruszyc resztki wyobtaźni i porekodzielic......
Buziaki dla was dziewczyny....
Agu......

wena powróciła...

A jednak wraz z orzeżwiającym letnim deszczem wena twórcza powróciła......:)))

błogie parne lipcowe lenistwo....

Zaczęło się wreszcie prawdziwe lato , a wraz z nim nastał czas błogiego , parnego lenistwa.....tak więc na nowe zdjecia naszej szalonej twórczości chyba trzeba bedzie poczekać ....może zpierwszym chłodem przyjdzie wena......:)))